› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY
B1 - Stawbud

Drobne kradzieże plagą elbląskich sklepów. Co grozi za próbę zakupów bez płacenia?

aktualności ponad rok temu    5.03.2014
Bartłomiej Ryś
komentarzy 8 ocen 4 / 100%
A A A
zdjęcie poglądowe, stanowi ilustrację do artykułuzdjęcie poglądowe, stanowi ilustrację do artykułu fot. 

Co grozi za kradzież w jednym z elbląskich supermarketów? Okazuje się, że konsekwencje nie są takie straszne. Biedronka i inne sklepy codziennie zmagają się z plagą drobnych złodziejaszków.

Nie ma dnia, aby elbląscy policjanci nie byliby wzywani do sklepów rozsianych w całym mieście. Prócz interwencji, w których klient np. jest pod wpływem alkoholu i wszczyna awantury, to najczęściej wyjeżdżają oni do drobnych kradzieży. Supermarkety stworzyły wygodę wybierania dowolnych produktów z półek, niestety, jest to również zachęta do robienia „zakupów” bez płacenia. Okazuje się, że kradną tak naprawdę... wszyscy.

Pracuję w handlu dopiero kilka lat, jednak z zjawiskiem drobnych kradzieży spotkałam się już wielokrotnie. Nie ma dnia, kiedy ochrona nie zatrzymałaby choćby jednej osoby. Nie ma reguły co do wieku, wyglądu, płci. Tak naprawdę pracownicy muszą być wyczuleni na każdą osobę – opowiada jedna z pracownic supermarketu w Elblągu.

Każdy ze sklepów stosuje przeróżne środki, aby zapobiec kradzieżom. Prócz pracowników ochrony bardzo pomocny okazuje się monitoring. Wiele sklepów np. Carrefour stosuje zabezpieczenia antykradzieżowe – specjalne nalepki oraz klipsy zabezpieczające. W sklepach odzieżowych często klipsy są skondensowane razem z płynem. W momencie siłowego wyrwania zabezpieczenia na ubranie wylewa się zielono-czerwony płyn, którego nie jesteśmy w stanie sprać nawet stosując najbardziej wymyślne środki czystości.

Nie prowadzimy statystyk dotyczących drobnych kradzieży DO 430 złotych. Według prawa to wykroczenia, a nie przestępstwa – wyjaśnia Krzysztof Nowacki z elbląskiej policji.

Co grozi za kradzież do 430 złotych?

Najczęściej kończy się na zwróceniu towaru, ewentualnie wymuszenia na Kliencie zakupu ukradzionych rzeczy. Według prawa za to wykroczenie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny. Stosowana najczęściej jest ta ostatnia. Dodatkowo sklep jest „uczulony” na taką osobę, najczęściej nie ma ona możliwości ponownego zrobienia zakupów w danym obiekcie. Dodatkowo, jeżeli złodziej nie ma skończonych 17 lat, to w sprawie drobnej kradzieży może zostać wszczęte postępowanie przez sąd rodzinny i nieletnich.

To jest właśnie problem w tych wszystkich kradzieżach – brak odpowiednich konsekwencji. Albo się uda, albo nie, przecież i tak nic się nie stanie – opowiada kierownik jednego ze sklepów sezonowych trudniących się sprzedażą ubrań w miejscowościach nadmorskich.

Niestety, za kradzieże często płacą sami pracownicy. Skoro nie dopilnowali towaru, to muszą za niego zapłacić – tak mówią pracodawcy. Czy tak jest rzeczywiście? Wątpliwości rozwiała Inspekcja Pracy.

Przykład: pracujemy w sklepie odzieżowym, nastąpiła kradzież kurtki do 430 złotych. W sklepie było obecnych trzech pracowników. Musimy zanalizować całą sytuację – czy pracodawca, właściciel sklepu zrobił wszystko, aby zminimalizować ryzyko kradzieży? Mówimy tutaj o klipsach zabezpieczających, monitoringu, bramkach przy wejściu i tym podobnych zabezpieczeniach. Jeżeli tak, to są podstawy do tego, aby wartość skradzionej kurtki została rozdzielona pomiędzy pracowników znajdujących się na sklepie. Co ważne: pracodawca nie ma prawa potrącić nam tej wartości z pensji. Musi wystosować pismo do nas pismo wzywające do zwrotu. Jeżeli się z tym nie zgadzamy sprawa zapewne skończy się w Sądzie Pracy.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (8)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ GrubyKazik
ponad rok temu ocena: 33%  8
A cóż to są zakupy bez płacenia? Otóż samo słowo wskazuje na fakt kupna. Bez płacenia to nie zakup
odpowiedz oceń komentarz 1 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ Ryś
ponad rok temu ocena: 33%  7
"Musi wystosować pismo do nas pismo wzywające do zwrotu. Jeżeli się z tym nie zgadzamy sprawa zapewne skończy się w Sądzie Pracy." moze tak czytać to co sie napisze?
odpowiedz oceń komentarz 1 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ Tomek
ponad rok temu ocena: 0% 6
"Jeżeli się z tym nie zgadzamy" czyli z faktem wystawienia takiego pisma lub z jego treścią. Chyba można się domyślić o co chodziło autorowi a nie od razu tak wszystko "kawę na ławę".
~ GrubyKazik
ponad rok temu ocena: 33% 5
Nie ma dnia, aby elbląscy policjanci nie byliby wzywani - to kolejny przykład...
~ NoName
ponad rok temu ocena: 80%  4
Nienawidzę gdy w sklepach wielkopowierzchniowych ochrona śledzi mnie jak bandytę, i w dodatku oni myślą że ja ich nie widzę ŻAL. Nigdy w życiu nic nie ukradłem , więc tym bardziej irytuje mnie taka ochrona.
odpowiedz oceń komentarz 8 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ turban
ponad rok temu ocena: 50%  3
drobne kradzieże? LITOŚCI! a co maja powiedziec ludzie okradzeni z grubych pieniedzy przez amber gold i wspolpracujacych z ta spolka politykow w tym prezydenta gdanska, czlonkow po i syna tuska? Ludzie do tej pory nie odzyskali swoich oszczednosci, ktore nagle sie ulotnily. Nie od dzis wiadomo ze pieniadze te ukradli znani POlitycy. Do dzis mozna zobaczyc na necie zdjecia jak zlodzieje ciagna samolot na zdjeciu do reklamy amber gold. ci ludzie ciagna samolot z pieniedzmi polakow, geby im sie przy tym radosnie usmiechaja ze tylu ludzi wyrolowali i okradli.
odpowiedz oceń komentarz 3 3
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ ja
ponad rok temu ocena: 60%  2
panie Ryś.... pisząc artykuł warto znać prawo....wykroczenie to czyn do 430 zł....
odpowiedz oceń komentarz 3 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ Bartłomiej Ryś
ponad rok temu ocena: 0% 1
Oczywiście, że tak. Nie mam pojęcia jak mogłem się tak pomylić, winię siebie i dużo spraw na głowie ;) Poprawione, dziękuję i przepraszam!
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.