Elbląg za Warszawą jeżeli mowa o... długach lokatorskich

zdjęcie poglądowe, stanowi ilustrację do poniższego tekstu fot. Google Maps

Bartłomiej Ryś
napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników przez BIG InfoMonitor wynika, że zaległości czynszowe lokatorów i firm przekraczają 130 mln. Co ciekawe, Elbląg uplasował się w tym niechlubnym rankingu tuż za stolicą naszego kraju. Ile zalegamy? Przeszło 21,2 mln zł.

Największy udział w kwocie zadłużenia lokatorskiego ma województwo mazowieckie – aż 35 mln. W tej kwocie jest aż 29 mln, które „zgromadzili” wyłącznie mieszkańcy samej Warszawy. A na drugim miejscu?

Nie, nie duże miasta pokroju Krakowa czy Łodzi. W tym niechlubnym rankingu na drugim miejcu uplasował się Elbląg z wynikiem 21,2 mln zł. Za nami Legnica (19,3 mln), Radom i Pabianice (4,4 mln i 4,3 mln).

Z danych z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor wynika, że ponad 82 proc. zaległości czynszowych należy do pojedynczych osób, kolejne 13 proc. do dwóch domowników, zaś 3 proc. jest wspólnym długiem trzech osób z rodziny. To informacja dla tych, którym wydaje się, że jeśli głowa rodziny, nie płaci za czynsz to resztę lokatorów wpis do rejestru dłużników ominie. Osoby pełnoletnie zameldowane z jednym lokalu, w chwili, gdy pojawia się zaległość zgromadzona za brak uregulowanych rachunków za czynsz, mogą wspólnie zostać wpisane przez spółdzielnie mieszkaniową do rejestru dłużników (oddzielnymi wpisami). Podobna sytuacja może spotkać kilku właścicieli zadłużonego mieszkania.

W ostatnim czasie w całym województwie warmińsko-mazurskim odnotowano wzrost zadłużenia z 1,3 do 4 mln zł. Rekordzistka? Również pochodzi z Elbląga – 60-latka nie zapłaciła czynszu kilkadziesiąt razy i ma w sumie 187 tys. zł długu.

Poseł Andrzej Kobylarz z ramienia ugrupowania Kukiz'15 stwierdził w wywiadzie dla Radia Olsztyn, że „na taką sytuację ma wpływ wiele czynników”.

- Brak MRG zwiększy na pewno zadłużenie mieszkańców naszego miasta. Trzeba się przyjrzeć sprawie bardzo dokładnie bo na pewno są tacy ludzie, którzy mogliby płacić, ale nie płacą. Inni natomiast chcieliby płacić, ale nie mają za co – im należy się pomoc.

Opr. na podst. ro.com.pl oraz finanse.wnp.pl