fot. Konrad Kosacz
Gdzie najbardziej potrzebne są w Elblągu ścieżki rowerowe? Aktywni użytkownicy tego rodzaju komunikacji odpowiedzą bez trudu na to pytanie. Jednak już jedna z lokalizacji została zatwierdzona. To trasa od ul. Obrońców Pokoju przez ul. Płk. Dąbka do rynku. Pieniądze na to są, ale nie wiadomo, kiedy powstanie następna ścieżka.
- Podczas konferencji Marek Kamm mówił, że w tegorocznym budżecie są zapisane środki tylko na wykonanie projektu tego odcinka. Kiedy powstanie on fizycznie, jeszcze nie wiadomo - mówi Monika Borzdyńska z Urzędu Miejskiego. Podczas prezentowania trzyletnich działań służących polepszeniu warunków dla rowerzystów został zasygnalizowany projekt nowej trasy.
Czy jest ona akurat w tym miejscu potrzebna? Wydaje się, że tak, bo jadąc w kierunku centrum od osiedla Zawada od strony zachodniej trzeba przedzierać się przez zniszczony chodnik, z nawierzchnią wybitne niesprzyjającą jeździe na rowerze. W przeciwieństwie do strony wschodniej. Potem dojeżdża się do parkingu dla samochodów i drogi wewnętrznej przy ul. Matejki. Dodając również do tego przejazd ul. Obrońców Pokoju, gdzie jakość chodnika jest podobna, a wąska ulica nie sprzyja jeździe na rowerze widać, że potrzeba wyremontowania nie jest bezpodstawna. Tutaj chodzi o to, by nie uszkodzić roweru kiepskim podłożem. Sprawić, by szlak komunikacyjny dla rowerów był jedną wielką siecią, którą dojedziemy w najważniejsze miejsca w mieście.
Do tego dołącza się ul. Browarna. Tam trwają główne prace remontowe przy drodze nr 503. Przy ul. Robotniczej w tamtej okolicy znajduje się tylko jeden chodnik, ale za to ze ścieżką rowerową. Dalej już tego nie widać. Na budowanej ul. Browarnej prawdopodobnie nie będzie ścieżek rowerowych. Jak mówił Marek Kamm, brak takich tras byłby projektem jak z poprzedniej epoki.