W akcję "zawieszonego" obiadu jako pierwsza włączyła się Restauracja "Wiarus"; fot. grupa "Oddam obiad - Elbląg"
Kolejna restauracja w Elblągu włącza się w akcję polegającą na „zawieszaniu" obiadów dla potrzebujących.
W akcję "zawieszenia" obiadu da potrzebujących włączyła się, położona na elbląskiej starówce, Restauracja Oliwka. Jest to drugi punkt w Elblągu, po Restauracji "Wiarus" (przy ul. Kólewieckiej), w którym w dość niekonwencjonalny sposób możecie pomóc innym. Działa to w ten sposób, że płacicie za obiad niejako z góry, dzięki czemu później potrzebujące osoby mają możliwość zjedzenia darmwego posiłku.
Poinformowała o tym pani Dorota Brzozowska, admnistratorka grupy na Facebooku pt.: "Oddam obiad – Elbląg":
Pani Magdalena Wróblewska wspiera nas w zasadzie od samego początku. Restauracja Wiarus jest dobrze znana wszystkim – zawieszony obiad działa! Jest mi niezmiernie miło poinformować, iż kolejny lokal którym dowodzi Pani Magdalena włączył się w pomoc dla potrzebujacych – gromkimi brawami powitajmy Oliwkę! Dziękujemy w imieniu tych wszystkich, którzy jutro dzięki Wam zjedzą pyszny ciepły obiad, drożdżówkę i kawałek ciasta. Dziękujemy w imieniu swoim oraz pracowników, których miałam okazję dzisiaj poznać - jest Pani nie tylko osobą o ogromnym sercu, ale i najlepszym szefem, jakiego mogli sobie wymarzyć.
– napisała wczoraj (19 sierpnia) na facebookowej grupie.
Ponad rok temu pisaliśmy o caffè sospeso, czyli tzw. zawieszonej kawie, zadając pytanie, czy akcja przyjmie się w Elblągu. Ojczyzną tej pięknej a jednocześnie niezbyt skomplikowanej idei są Włochy. Jak to działa? Ludzie płacą z góry za kawę przeznaczoną dla tych, którzy nie mogą sobie pozwolić na jej zakup. Tradycja caffè sospeso powstała w Neapolu, aby następnie znaleźć naśladowców na całym świecie. W niektórych miejscach ją zmodyfikowano, rozszerzając katalog "zawieszonych produktów" m.in. o posiłki podawane na ciepło. Okazało się, że zmodyfikowana akcja znalazła nasladowców w naszym mieście.
To nie wszystkie działania elbląskich restauratorów chętnych do pomocy.
Pan Marco, który prowadzi położoną na starówce restaurację "Amore Mio", włączył się w działalność grupy "Oddam obiad − Elbląg" w ten sposób, że do końca wakacji raz w tygodniu rodzina (z dziećmi) wskazana przez grupę będzie mogła cieszyć się ze wspólnego obiadu.
Na początku sierpnia do akcji pomocy osobom potrzebującym przyłączyła się właścicielka Baru Złote Rybki przy ul. Warszawskiej. Od 2 sierpnia osoby spragnione mogą w tam napić się za darmo wody, a od 6 sierpnia codziennie jedna osoba ma możliwość zjeść w barze darmowy obiad.
Jeśli wśród Waszych znajomych, sąsiadów jest ktoś, kto może potrzebować pomocy, piszcie do nas. Zwracam się również z prośbą o szczególne zwracanie uwagi na osoby starsze, nie mające dostępu do internetu. Poinformujcie ich o punktach z zawieszoną wodą, o Złotej Rybce. Ale także o możliwości zjedzenia obiadu.
− informują administratorzy grupy "Oddam obiad − Elbląg".