› FIRMY
› ARTYKUŁY

Komentarz. "Nie pędź tak, proszę, daj odpocząć..." czyli rzecz o franku

aktualności ponad rok temu    17.01.2015
Paweł Makowski
komentarzy 9 ocen 18 / 28%
A A A
Komentarz.

Wiele się ostatnio mówi o potworze, zwanym frankiem szwajcarskim i o tym, że pożera lub może pożerać nasze fundusze. Jak to robi? I dlaczego? Media podają, że wszystkiemu winien jest główny bank w Szwajcarii, odpowiednik naszego NBP. A apetyt franka na pieniądze wynika z tego, że dotąd sztucznie go hamowano, niejako powstrzymując od ekspansji na rynki zagraniczne.

Powiadają, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jak wobec tego rozumieć sytuację na rynku walutowym, w której głodny frank pochłania środki Bogu ducha winnych kredytobiorców? I kiedy wreszcie zaspokoi swój głód zysku? Analitycy rynku pieniądza przewidują, że frank przez pewien czas będzie się utrzymywał na poziomie 4 zł lub w porywach wzrośnie do 4,4 zł. Wielu z nas zapewne nerwowo reaguje na każde odchylenie franka w górę skali.

Powód jest wiadomy - kredyty walutowe. Kiedyś to banki same zachęcały do ich brania, innym razem znajomy usłyszał lub przeczytał, że kredyt w tej walucie to dobry pomysł. Na papierze owszem, ale rzeczywistość pokazała, że jest inaczej. Pokrzywdzeni kredytobiorcy organizowali się (i nadal organizują) w większe grupy, które wspólnie decydowały o przygotowaniu pozwu zbiorowego, celem odzyskania utraconych pieniędzy.

Czy elblążanie brali kredyty w szwajcarskiej walucie i w związku z tym boleśnie odczują wahania jego wartości?


 

Dalszą część tekstu można przeczytać na prywatnym blogu dziennikarza pod adresem:

pawelem.elblag.name

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (9)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ bigi
ponad rok temu ocena: 17%  9
Naprawdę dobrze się dzieje jak się nie wypowiada na temat o którym się niema pojęcia. Pan P. niema pojęcia o gospodarce a co rusz coś na ten temat dziabnie. Co to jest "główny bank w Szwajcarii"?
odpowiedz oceń komentarz 1 5
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ BARON
ponad rok temu ocena: 50% 8
K...a bigi nie ośmieszaj się i nie malkontentuj, twoja wiedza o ekonomii jest porażająca, dobrze by było żebyś to ty wyciągnął właściwe wnioski ze swojego komentarza, a nie autor tekstu!
~ BARON
ponad rok temu ocena: 60%  7
Paradoksalnie to nie bank Szwajcarii zyskuje na rosnącej wartości szwajcarskiej waluty tylko banki, które udzieliły kredytu w tej walucie. Paradoksalnie tez, jeśli banki zaczynają wtapiać swoje środki, spadają stopy procentowe, to od razu spada też wartość polskiej waluty, a o dziwo najbardziej zyskuje frank szwajcarski. Wniosek jest prosty, gdy tylko banki wpadają w kłopoty, bo np. przeinwestują, tracą na stopach procentowych lub w wyniku obrotu papierami wartościowymi, od razu sięgają głęboko to kieszeni kredytobiorców. Bank Szwajcarii paradoksalnie nie wiele ma więc z tym wspólnego, bo poza Europą to dolar gra pierwsze skrzypce!
odpowiedz oceń komentarz 6 4
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ bigi
ponad rok temu ocena: 29% 6
Chyba wyczuwam Nobla! 1. Co ma wspólnego stopa procentowa ustalana przez bank centralny z zyskiem banku komercyjnego? 2 Bank który udzielał kredytu we frankach sam pożyczał franki
~ BARON
ponad rok temu ocena: 57% 5
No widzisz jaki jestes cienki bolek. Skoro nie wiesz co ma wspólnego to nie powinieneś zabierać głosu. Poczytaj dobrze to się dowiesz, że jeśli Bank Centralny obniża stopy procentowe, to ma to przełożenie nie tylko na stopy procentowe lokat, ale także na stopy procentowe kredytów. Między innymi to dlatego kredytobiorcy zacierają ręce, gdy Bank Centralny obniża stopy procentowe, a banki mają przez to niższe zyski od zakładanych! Hawk
~ bigi
ponad rok temu ocena: 0% 4
Wpływa również na obniżkę oprocentowania depozytów. Do książek.
~ BARON
ponad rok temu ocena: 50% 3
No cóż dyskusja z tobą jest bardzo przekonująca i pasjonująca. Lokuj zatem swoje pieniądze w książki :)
~ bigi
ponad rok temu ocena: 0% 2
Nie myślałem, że będę musiał odnosić się do prostej matematyki. Jezeli przy zobowiązaniach długoterminowych oprocentowanie kredytu wynosi 5% a depozytów 3, to bank "zarabia" 2%. Bank centralny obniza stopy o 1pp to oprocentowanie kredytu wyniesie 4% a depozytów 2%, czyli bank znów "zarabia" 2. Bank może zarabiać mniej przy podwyżce stopy rezerw obowiązkowych, co przelozy się na zmniejszenie możliwości kreacji przez bank komercyjny.
~ BARON
ponad rok temu ocena: 60% 1
Matematyka może i prosta, ale nie logiczna. Jesli bank centralny obniża stopy procentowe 1 pp, to bank komercyjny traci na oprocentowaniu kredytów, a zyskuje na oprocentowaniu kredytow. Jak sam pisałeś są to banki komercyjne, a zatem zarabiają na tym co inwestują na przy lokatach i na oprocentowaniu spłacanych rat kredytowych. Rynek kształtuje podaż i popyt, jeśli oprocentowanie lokat spada ludzie przestają inwestować, a więc banki mają mniej w pieniędzy w obrocie, tym bardziej że muszą udzielać kredytów po obniżonych stopach procentowych lub otrzymują mniejsze raty przy umowach które zawarły przed obniżką stóp procentowych. Ekonomia to trochę szersze pojecie niż proste 5-3=2, ale staraj się dalej, moze to ty dostanie Nobla za obalenie tego co stworzyli naukowcy-ekonomiści przez wiele lat!
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.