Jeśli zapomniałeś(aś) hasło podaj swój adres e-mail, który podałeś(aś) przy rejestracji. Następnie zaproponuj nowe hasło. Link aktywacyjny zostanie wysłany na adres e-mail.
Próby logowania, odzyskiwania hasła i używania serwisu w oparciu o dane innego użytkownika są zapisywane. W przypadku naruszenia regulaminu, dóbr, własności innych użytkowników stosuje się rozwiązania prawne!
Kolejny supermarket powstaje w Elblągu, tym razem przy ul. Dębowej. Budowa postępuje niezwykle szybko, szkielet budynku już jest widoczny. Z szybkiego postępu prac cieszą się przyszli Klienci, a okoliczni właściciele małych sklepików martwią się o swoją przyszłość.
Pogubiliśmy się już w rachunkach na temat ilości marketów, supermarketów, hipermarketów w mieście. Kiedyś na osiedlach królowały małe sklepiki. Dziś zostały wyparte przez molochy, które oferują towar tańszy. Ale czy lepszy?
To ocenia klient. My natomiast przyglądamy się kwestiom finansowym i podatkowym takich budowli. Elbląski przedsiębiorca najczęściej zatrudnia na umowę o pracę innych swoich pracowników, płaci podatki od nieruchomości, gruntowy i od środków transportu. Właściciel supermarketu jest z większości podatków zwolniony, a pieniądze najczęściej wyciekają nie tylko poza miasto, ale i również poza kraj.
Czy więc taką inwestycję możemy zakwalifikować jako „dobrą” dla miasta?
Nowe miejsca pracy? Faktycznie, w takim supermarkecie znajdzie pracę +/- 50 osób. Nikt jednak nie pomyślał o tym ile ludzi będzie zmuszonych do zwolnienia swoich pracowników bądź zamknięcia działalności ze względu na jej nierentowność. Nie mówiąc o warunkach zatrudnienia w takim supermarkecie.
Tematem zajęło się stowarzyszenie „Elblążanie Razem” w osobie Roberta Grabowskiego. Z kamerą ruszył on po okolicznych sklepach i firmach, które prawdopodobnie najbardziej ucierpią na budowie nowego sklepu.
- 16 osób zatrudniałem w 2008 roku. Dziś zatrudniam 5. Z roku na rok notujemy spadek produkcji – mówi właściciel piekarni Bogdanka.
I dodaje:
- Prognozy nie są sprzyjające. Większość osób pójdzie na bezrobotne.
dodaj zdjęciaMasz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.
Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0
0
ZADOWOLONY
0
ZASKOCZONY
0
POINFORMOWANY
0
OBOJĘTNY
0
SMUTNY
0
WKURZONY
0
BRAK SŁÓW
Komentarze(11)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ inX
ponad rok temu
ocena: 0%
11
niech się budują niech dzierżawią ziemię od miasta, niech budują dojazdy i drogi przy swoich sklepach, ale to od nas zależy czy robimy zakupy w dużych czy małych sklepach, ja ani w super ani hiper markecie nie byłam od kilku lat
Rozumiem głosy ludzi, w większości rozżalonych właścicieli, bo do tej pory szło, a teraz pojawia się konkurencja. Przykład ceny piwa, w osiedlowych ile, a ile w dyskontach? Jestem klientem i większy wybór mnie cieszy. O jakich lidlach się mówi na każdym rogu, jak jest JEDEN lidl na Ogólnej? Inna sprawa, to obłożenie odpowiednimi podatkami tych firm, tak by rozliczali się w Polsce. Ale to wymaga zmian strukturowych, a nie buntowania ludzi na szczeblu lokalnym.
ty biedronka co ty rozumiesz?? że niszczy się polską gospodarkę? to rozumiesz?? śpij dalej, obyś się nie obudził w zmoczonej pościeli (z lidla albo biedronki)
Dobrze ,że Pan Robert stara się przedstawić negatywne skutki budowy sklepów wielkopowierzchniowych .Lokalny mały biznes pomału zaczyna się zwijać - taka jest prawda i o tym należy informować .
W Elblągu, wg danych GUS (Główny Urząd Statystyczny) w 2013 roku były 4 hipermarkety i 17 supermarketów. Taki sklep jak np. Stokrotka traktowany jest jako supermarket. Biedronka tak samo, bo supermarket to w ścisłym znaczeniu: sklep o bardzo dużej powierzchni, sprzedający szeroki asortyment towarów codziennego użytku, takich jak żywność, ubrania, kosmetyki, środki czyszczące itp. - https://pl.wikipedia.org/wiki/Supermarket . Nie zmienia to fakty, że lokalni przedsiębiorcy dostaną po dupie. Tak samo hurtownie! Dajemy się dymać na każdym kroku, dzięki "wspaniałym" włodarzom naszego kochanego Elbląga.
Misie Morelowe.. Mieszkam na Mickiewicza, więc mam koło domu eLeclerc i conajmniej 3 Biedronki w bliskiej okolicy + fajny sklep PSS Społem. Mimo wszystko pieczywo - ze względu na jakość - kupuję w małym sklepie z pieczywem, drobiazgi w małym warzywniaku - bo ma towar dobrej jakości w dobrej cenie. Do Lidla na drugi koniec miasta również uczęszczam. Prawa rynku są bezwzględnie - kupujemy tam, gdzie jest najlepszy przelicznik cena do jakości.
Pan Grabowski pokazał film, którego do najrzetelniejszych zaliczyć nie można. 1. Owszem markety to jest problem dla małych firm i jest ich za dużo ale to miasto podejmuje decyzje o pozwoleniu na budowę i są nieliczne wyjątki miast które nie wydaje zezwoleń na budowę w centrum. 2. w marketach mogą zaopatrywać się taniej ludzie ubożsi, a sklepy społem chyba należą do najdroższych
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.