› FIRMY
› ARTYKUŁY
B1 - Stawbud

Marszałek Jacek Protas przeciwny farmom wiatrowym

ponad rok temu    20.12.2013
Redakcja elblag.net
komentarzy 3 ocen 4 / 75%
A A A
Marszałek Jacek Protas przeciwny farmom wiatrowym

Marszałek woj. warmińsko-mazurskiego sprzeciwia się masowemu stawianiu w regionie farm wiatrowych, uważa, że psują one wyjątkowy krajobraz regionu. W czwartek marszałek wysłał w tej sprawie apel do samorządowców i mediów w regionie.

- Szybki rozwój energetyki wiatrowej na Warmii i Mazurach stanowi zagrożenie dla unikalnego w skali europejskiej bogactwa ziemi, jezior i lasów. Jesteśmy blisko roztrwonienia dóbr natury naszego regionu z powodu niekontrolowanej i bezplanowej ekspansji tych inwestycji - napisał marszałek woj. warmińsko-mazurskiego Jacek Protas w przesłanym apelu. Podobne w treści pismo przesłał także samorządowcom i radnym w całym regionie.

Marszałek Protas powiedział, że do napisania apelu, w którym prosi, by nie stawiano masowo w regionie wiatraków skłoniło go to, że wiele rad gmin głosuje w tym okresie uchwały związane z miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego. To właśnie w tych dokumentach określa się lokalizacje farm wiatrowych. Protas przyznał, że uchwały takie podejmują w najbliższym czasie m.in. radni Giżycka, Miłek czy Lidzbarka Warmińskiego.

W przesłanym apelu Protas przyznał, że obecnie prowadzonych jest 230 postępowań "o wydanie decyzji środowiskowych na budowę elektrowni wiatrowych na Warmii i Mazurach".

- Jeśli dojdzie do ich realizacji, krajobraz regionu zmieni się po ustawieniu 1100 wiatraków. Ich gęsta sieć na wiele lat zaburzy ład przestrzenny i krajobraz najpiękniejszego zakątka Polski i bezcennej enklawy ekologicznej Europy - uważa marszałek warmińsko-mazurskiego. Przypomniał, że "siłownie wiatrowe mają wpływ na środowisko życia i rodzimej awifauny (ogół gatunków ptaków zamieszkujących określony obszar geograficzny lub rodzaj środowiska - PAP). Hałas szkodzi zdrowiu ludzi, pod śmigłami wiatraków masowo giną ptaki, a to zaledwie część skutków oddziaływania na otoczenie" - napisał w swoim apelu marszałek i poprosił samorządowców, by decyzje o lokowaniu farm wiatrowych podejmowali mając na względzie wspólne dobro.

Protas doprecyzował, że nie "potępia z góry wszystkich tego typu inwestycji". - Chodzi o to, by wiatraki stawały w miejscach, których nie zeszpecą. Na pewno takimi miejscami nie są np. Wielkie Jeziora Mazurskie - podkreślił Protas, który w swoim pisemnym apelu poprosił lokalnych samorządowców, by unikali "krótkowzrocznych wizji szybkich korzyści majątkowych, których długofalowe skutki doprowadzą do trwałej destrukcji poziomu życia ludzi i utraty bogactwa regionu". Tym samym Protas uczynił aluzję do argumentów samorządowców, którzy lokując na swoim terenie wiatraki mówią, że podatki od właścicieli farm zasilają lokalne budżety znacznymi kwotami.

Budowanie na Warmii i Mazurach farm wiatrowych od dawna wzbudza kontrowersje, przede wszystkim z powodu niszczenia przez wysokie wiatraki bezcennego krajobrazu. Inwestorzy planują m.in. ustawienie wiatraków w sąsiedztwie bazyliki w Świętej Lipce czy nad brzegami Wielkich Jezior. Już teraz żeglujący po Niegocinie w oddali widzą wiatraki.

Z powodu protestów mieszkańców kilka rad gmin w regionie, m.in. w Dobrym Mieście i Wydminach, podjęło uchwały o tym, by farmy wiatrowe stały w odległości co najmniej 3 km od domów, co w praktyce blokuje tego rodzaju inwestycje w tych gminach.

Inne gminy wciąż zabiegają o farmy wiatrowe. Rzecznik prasowa wojewody warmińsko-mazurskiego Edyta Wrotek poinformowała PAP, że w ostatnich dniach wojewoda stwierdził nieważność uchwały rady gminy w Świętajnie "w sprawie wyznaczenia kierunków rozwoju energetyki opartej na odnawialnych źródłach energii". Przed miesiącem radni tej gminy zgodzili się w uchwale, by w ich gminie stanęły wiatraki wytwarzające energię o mocy przekraczającej 100 kW. Wojewoda zakwestionował tę uchwałę z powodu błędów prawnych, jakie zawierała.

Najwięcej wiatraków na Warmii i Mazurach stoi w gminach Kisielice i Korsze.

źródło: PAP

 

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (3)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ Gifas
ponad rok temu ocena: 0%  3
czemu jakis tempy ku**as ma decydowac czy beda farmy czy nie ?;/ toc to ekologiczne a i zawsze mozna zdemontowac o wiele latwiej niz duza elektrownie weglowa ;d
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ Łapówek nie daje!
ponad rok temu ocena: 0%  2
Bo Protas od tych firm kopert nie dostaje,to jest przeciwny. Proste?
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ józek
ponad rok temu ocena: 33%  1
jestem ciekaw dla jakich jeszcze inwestycji jest marszałek przeciwny ....., a dla jakich pozytywnie nastawiony ? , ale jakoś w woj pomorskim ;farmy wiatrowe ' powstają i nie szpecą krajobrazu , a w murzynowie ? , - kury nie niosą jaj , a krowy mleka mniej dają , każdy pretekst dobry by blokować rozwój regionu ....
odpowiedz oceń komentarz 1 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.