Międzynarodowa korporacja Transcom odkryła potencjał w Elblągu. Otwarcie oddziału (+ zdjęcia)

35 zdjęć fot. Marcin Mongiałło

Marcin Mongiałło
napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Międzynarodowa korporacja Transcom (z siedziba w Szwecji) odkryła duży potencjał w Elblągu. Nasze miasto zostało wybrane jako miejsce na lokalizację czwartego oddziału w Polsce (po Olsztynie, Gdańsku i Białymstoku). Uroczystość oficjalnego otwarcia w naszym mieście oddziału tej firmy odbyła się 23 października2019 r.  w Hotelu Elbląg w obecności prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego.  

W Polsce przedsiebiorstwo rozpoczęło działalność w 2003 roku, zakładając oddział w Olsztynie. W 2007 r. otworzyło oddział w Gdańsku, a w 2016 r. w Białymstoku. W ciągu 16 lat Transcom Worldwide Poland (część globalnego koncernu Transcom) urósł od niewielkiego zespołu do firmy zatrudniającej około 1500 pracowników, stając się jednym z wiodących pracodawców w branży BPO/SSC* w naszym kraju.

Elbląski oddział firmy mieści się przy Alei Grunwaldzkiej 2I. Biura (ok. 450 m2 powierzchni) są zlokalizowane na dwóch piętrach budynku po byłych zakładach Elzam. Obecnie pracuje tam około 30 osób, przy czym firma ma plany zakładające zatrudnienie około 100 pracowników. Dużą zaletą pracy jest to, że jej czas jest elastyczny – można ją wykonywać w godzinach od 9.00 do 21.00, dostosowując siatkę godzin do swoich własnych możliwości. W związku z tym jest to wręcz idealne rozwiązanie m.in. dla studentów, czy wszystkich tych, którzy są zainteresowani pracą na pół etatu.

Na razie obsługujemy w Elblągu branżę telekomunikacyjną, ale docelowo – tak jak i w pozostałych naszych lokalizacjach – z reguły pracujemy dla 5-6 klientów z różnych sektorów – bankowości, ubezpieczeń, również AGD i automotive. Niewykluczone, że jeśli potencjał Elbląg nadal się będzie tak rozwijał, to z czasem otworzymy tu też projekty dla kolejnych klientów 

– zapowiadał Grzegorz Baran, członek zarządu Transcom Worldwide Poland.

Jakie branże obsługuje Transcom i jakie usługi świadczy?

Nie ma dla nas ograniczeń jeśli chodzi o branżę – to może być zarówno telco, automotive, AGD, finanse czy bankowość. W zależności od tego, jakie potrzeby ma klient, takie projekty jesteśmy w stanie realizować, łącznie z takimi, w których to my wymyślamy procesy i procedury – wtedy to nie jest tylko i wyłącznie indoor, outdoor czy back-office, ale tak naprawdę cały customer experience, który jesteśmy w stanie dla kienta przygotować.

– poinformowała nas Jolanta Budzińska-Korneluk, client service manager w Transcom.

Jesteśmy w tym momencie obecni w 27 krajach, głównie w Europie, ale również w innych państwach – szczególnie na Filipinach oraz w Stanach Zjednoczonych. Firma pochodzi ze Szwecji. Rdzeniem naszej działalności jest obsługa podmiotów biznesowych. Wykonujemy bardzo szerokie spektrum zadań i można by powiedzieć, że w ramach naszej firmy jest kilka, kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt podfirm, gdyż dla każdego klienta z którym nawiązujemy współprace – partnera biznesowego – świadczymy inne usługi, takie jak infolinia, infolinia techniczna, sprzedaż wychodząca, sprzedaz na infolinii, obsluga maili, wszelkiego rodzaju zadań tzw. back-office'owych, czyli również w formie papierowej. jesteśmy tzw. outsourcerem, który wykonuje dla naszych klientów pracę, której oni nie chcą, bądź nie mogą wykonać 

– dodał Grzegorz Baran. 

Jak wygląda dzień pracy pracownika Transcom Worldwide Poland?

W zależności od projektu nad którym się pracuje. Najpierw trzeba się zalogować do systemu, a następnie albo odbiera sie połączenia, po uprzednim przeszkoleniu, albo dzwoni się do klientów, albo obsługuje się reklamację, albo obsługuje się maile klientów, albo bada się satysfakcję klienta i dzwoni z pytaniami w tym zakresie. W międzyczasie są warsztaty, szkolenia, e-learningi. Chcemy łączyć pracę i realizację celów z zabawą. Zwłaszcza w projektach sprzedażowych jest to taki wentyl dla pracowników po to, żeby utrzymywać ich w dobrym, pozytywnym nastroju. Dlatego też mamy Transcom Care, czyli robimy różne inicjatywy pomagające naszym pracownikom, ich rodzinom, albo szukamy tego typu inicjatyw w danym mieście. Celebrujemy nasze małe i duże sukcesy.  Mamy też takie dni, w których się przebieramy. Przychodzi Halloween, więc dlaczego cały floor i cały site nie ma wyglądać jak z horroru? Kiedy mamy ochotę zrobić dzień kapcia, robimy to i wszyscy pracownicy przychodzą do pracy w kapciach. Kiedy mamy dzień dresa, wszyscy przychodzą w dresach. Mając świadomość tego, że ta praca jest wymagająca, bo przez osiem godzin dziennie siedzi się i rozmawia z klientami, często rozwiązując jakieś problemy, my jako pracodawca musimy mieć na względzie, aby stworzyć pracownikowi taką przestrzeń, w której może uwolnić swoją energię. 

– powiedziała Jolanta Budzińska-Korneluk.

Ile może zarobić pracownik Transcom Worldwide Poland i jak wygląda sprawa awansu?

Mówimy o języku polskim, bo jeżeli mówimy o innych językach, to są to zupełnie inne stawki. Jeśli mamy zupełnie niedoświadczonego pracownika, to zaczynamy od najniższej krajowej. Często na próbę, aby obie strony mogły się sprawdzić, na początku jest to umowa zlecenie, chyba, że ktoś posiada doświadczenie w tej branży, to jest to od razu umowa o pracę. To, co jest ewidentnie naszym dużym atutem to jest kwestia tego, że wraz z doświadczeniem zmienia się stanowisko pracy, jest określona jasna ścieżka kariery. Wraz ze zmianą stanowiska rośnie też podstawa wynagrodzenia, czyli na początku mamy konsultanta, po trzech miesiącach jest już junior specialist, potem jest senior specialist i po 9–12 miesiącach v expert, w zależności od wyników, czyli ścieżka kariery jest dość dynamiczna. Potem po expercie jest jeszcze lead CSR, czyli taka prawa ręka kierownika; jest też mentor, potem jest team leader, a później jest supervisor, czyli prawa ręka business managera, a potem jest business manager. Nie jest zatem tak, ze po roku pracy nie można już dalej awansować. Jest dalsza możliwość rozwoju.

 

Zależy nam na tym, aby jak najszybciej pracownikom chciało się wdrażać nowe inicjatywy. Poza tym, że od każdego etapu wzrasta wynagrodzenie podstawowe, to od samego początku jest system motywacyjny i system premiowy za wskaźniki, które się osiąga – zarówno na sprzedaży, jak i na obsłudze. Wiadomo, że dla nowego pracownika osiągnięcie takich wyników, jakie ma expert jest niemożliwe, w związku z czym premia jest też dostosowana do stażu. Dla tych osób na początku mamy pakiet na start, który dofinansowuje ich trochę, stawiając im niższe cele, natomiast później mamy już regularny system  motywacyjny. Na sprzedaży nie ma limitu, więc jeśli pracownik swoją sprzedażą jest w stanie osiągać wysokie rezultaty, to jego bonus nie ma ograniczeń. Mamy w firmie osoby, które są w stanie bonusami zarobić drugą i trzecią wypłatę. Oczywiście mówimy tutaj o naprawdę dobrych sprzedawcach, ale pragnę podkreślić, że są możliwości i znakomite wyniki osiągane przez sprzedawców nie są incydentalne. 

– poinformowała nas Jolanta Budzińska-Korneluk.

Ścieżka kariery jest u nas szybka. Pracownicy nie muszą latami czekać na awans, który liczy się w miesiącach, jeśli chodzi o stanowisko podstawowe, czyli konsultanta, ale na tym się oczywiście kariera nie kończy, bo szybko pojawiają się możliwości awansu na team leadera, do działu jakości, na wyższe stanowiska menedżerskie. Znakomitym przykładem jest nasz cały menedżment, który w 90% zaczynał od pozycji agenta

– dodał Grzegorz Baran. 

Osoba pracująca na stanowisku expert (można nim zostać po 9 do 12 miesiącach, w zależności od osiąganych wyników) ma 2800 brutto samej podstawy plus około 25-30% bonusu. Mówię o średnim expercie, bo są tacy, którzy potrafią zarobić ba sprzedaży dużo więcej.

– uzupełniła Jolanta Budzińska-Korneluk, client service manager w Transcom.

--------------

* SSC (skrót od ang. Shared Services Centers) – wydzielone, wewnętrzne centra usługowe pracujące na rzecz jednej lub kilku ze sobą połączonych firm. To outsourcing, ale w ramach jednej organizacji. Takie centra posiadają zarówno zakłady przemysłowe, instytucje finansowe czy nawet instytucje publiczne. 

SSC ma zastosowanie najczęściej w takich dziedzinach jak:

• księgowość;
• IT;
• obsługa klienta;
• logistyka;
• finanse;
• HR.

BPO (skrót od ang. Business Process Outsourcing) – skrót używany na określenie sektora outsourcingu procesów biznesowych. Przedsiębiorstwa korzystające z usług BPO pozbywają się pewnych procesów biznesowych, nie uważanych za kluczowe dla organizacji, rezygnując z samodzielnego ich prowadzenia na rzecz kupowania tych usług u firm zewnętrznych.

BPO ma zastosowanie najczęściej w takich dziedzinach jak:

• księgowość;
• IT;
• obsługa klienta;
• logistyka;
• administracja;
• finanse;
• HR;
• marketing. 

Definicje za: Karierawfinansach.pl