Pomysł Konfederacji Lewiatan można by skomentować jednym stwierdzeniem: każdemu według potrzeb? Znak zapytania na końcu to bynajmniej nie błąd zapisu, a wyrażenie wątpliwości odnośnie prawdziwości wspomnianego stwierdzenia. Czy urzędnicy w większych miastach potrzebują wyższych pensji?
O pomyśle Konfederacji Lewiatan dowiedziałem się z Gazety Wyborczej, ściślej mówiąc z jej internetowej wersji. Przeczytałem tam bardzo interesujące zdania, których nie omieszkam zacytować: „Pracodawcy proponują rewolucję w wynagradzaniu urzędników (…). Na tym samym stanowisku w dużych miastach powinni zarabiać więcej od tych z mniejszych miejscowości. Dzięki temu w administracji pracowaliby lepsi ludzie”.
W przytoczonym fragmencie interesujące jest szczególnie zdanie ostatnie, które można rozumieć w ten sposób, że większa pensja ma się przełożyć na wyższe kompetencje urzędnika i na to, że będzie on swoje obowiązki wykonywał z jeszcze większą starannością. Pomysł ma szansę się udać czy okaże się nietrafiony?
Biorąc pod uwagę „uznanie”, jakim cieszą się w Polsce urzędnicy, pomysł Konfederacji Lewiatan może spotkać się z lawiną krytyki. Jeśli dodamy, że koncept ma być testowany w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, jaka będzie odpowiedź Polaków? Są przecież tacy, którzy za ZUS-em nie przepadają.
Pytaliśmy pracowników elbląskiego oddziału ZUS o ich opinie w tej sprawie.
Dalszą część tekstu można przeczytać na prywatnym blogu dziennikarza pod adresem:
pawelem.elblag.name