prawo i podatki |
ponad rok temu
22.08.2018 Redakcja elblag.net komentarzy 0 ocen 1 / 100% |
A A A |
Pracodawcy powinni udzielić pracownikom zaległych urlopów do 30 września, w przeciwnym razie popełniają wykroczenie - przypomina Państwowa Inspekcja Pracy. Związkowcy natomiast zwracają uwagę, że pracodawca w wyjątkowych sytuacjach ma prawo odwołać pracownika z urlopu.
Zgodnie z ustawą pracodawca ma obowiązek udzielić pracownikowi urlopu w tym roku kalendarzowym, w którym pracownik uzyskał do niego prawo. Urlopu niewykorzystanego do końca roku należy udzielić najpóźniej do 30 września następnego roku kalendarzowego. PIP przypomina, że zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego pracodawca może wysłać pracownika na zaległy urlop nawet, gdy ten nie wyraża na to zgody. Natomiast nieudzielenie pracownikowi urlopu wypoczynkowego jest wykroczeniem z Kodeksu pracy zagrożonym grzywną od tysiąca do nawet 30 tys. zł.
PIP wskazała, że "mimo z pozoru długiego okresu na udzielenie zaległego urlopu nadal wielu pracodawców ma problem z likwidowaniem urlopowych zaległości. Potwierdził to rozmowie z PAP Piotr Szumlewicz z OPZZ.
Zwrócił uwagę, że do związku są zgłaszane przypadki narzucania pracownikom przez pracodawców terminów urlopów. "Dochodzi do sytuacji, gdzie termin urlopu jest uzależniony od obrotów firmy. Niekiedy prawo do urlopu w ogóle nie jest przestrzegane. Każe się podpisać pracownikowi papier, że odebrał urlop" - powiedział Szumlewicz.
"Dodatkowym problemem jest to, że część pracowników nie ma etatów. Tam, gdzie nie ma etatów, nie ma też prawa do urlopów, w związku z tym setki tysięcy pracowników zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych lub samozatrudnionych mają trudności ze skorzystaniem z prawa do wolnych dni. Pracodawca nie ma obowiązku zapewnić im urlopu" - dodał związkowiec.
Szumlewicz zwrócił uwagę, że firmy często nie wypłacają również ekwiwalentu za nadgodziny. "Warto podkreślić, że Polacy w porównaniu do Niemców, Francuzów czy Belgów pracują bardzo długo i ciężko" - powiedział. Przypomniał, że OPZZ postuluje, aby wydłużyć urlop do 32 dni.
Rzecznik NSZZ "Solidarność" Marek Lewandowski zaznaczył, że problemów pomagają uniknąć plany urlopowe ustalane w zakładach pracy. "Jak są związki zawodowe w zakładzie, to naciskamy, żeby tworzyć te plany. Jak są plany, to strona pracowników i pracodawców może racjonalnie się do tych planów urlopowych ułożyć" - powiedział.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny Kurier PAP
Komentarze
(0)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
bądź pierwszy! |
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. |