Od października wchodzą w życie przepisy umożliwiające znów przejście na emeryturę w wieku 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn. To dla państwa teoretycznie 665 tys. dodatkowych emerytów. Ministerstwo Finansów, aby zmniejszyć ich liczbę wymyśliło, że kto przez dwa lata zostanie w pracy otrzyma 10 tys. zł, a przez następne lata po 5 tys. zł za rok. Takie są nowe plany reformy emerytalnej.
Kobieta w wieku 60 lat i mężczyzna 65 lat od października tego roku mogą odejść na emeryturę, ponieważ wchodzą w życie nowe przepisy zmieniające ustawę, że w wieku 67 lat obie płcie przechodzą na emeryturę.
Jak wyliczył „Puls Biznesu” w 2018 roku będzie to kosztowało państwo 12,7 mld zł. To sporo. Na ten fakt żaden minister finansów nie może zostać obojętny, Mateusz Morawiecki również. W nowych planach reformy emerytalnej zachęca on potencjalnych emerytów, by jeszcze pozostali w pracy. Za dwa lata otrzymają 10 tys. zł, a za każdy następny przepracowany rok – 5 tys. zł.
Czy ta zachęta okaże się wystarczająca przekonamy się po wejściu w życie ustawy z nowym wiekiem emerytalnym.