fot. Bartłomiej Ryś
Wszystko wskazuje na to, że Radni na jutrzejszej, czwartkowej sesji będą musieli powtórzyć głosowanie w sprawie przyjęcia uchwały o wyemitowaniu kolejnych obligacji miejskich na kwotę 24 mln zł. Radni muszą podjąć uchwałę większością głosów – tak chce bank.
Przypomnijmy: na ostatniej sesji Rady Miasta 14 radnych wstrzymało się od głosu w sprawie projektu uchwały, który zakładał przesunięcie terminów spłat już wyemitowanych obligacji miejskich i wyemitowaniu kolejnych na łączną kwotę 24 milionów złotych. Wstrzymując się i tak pomogli 10 innym radnym, którzy głosowali za przyjęciem uchwały tego projektu. Cała sprawa była szeroko komentowana przez lokalnych dziennikarzy, którzy nazwali zachowanie wstrzymujących się Radnych „kuriozalnym”.
Niestety, decyzja została podjęta, co potwierdziła Regionalna Izba Obrachunkowa. Ale to nie przekonuje banku, który ma pożyczyć miastu wspomniane 24 miliony. Żąda on, aby Radni przegłosowali projekt uchwały większością głosów. Prawdopodobnie więc na jutrzejszej Sesji prezydent Wróblewski podejmie decyzję o ponownym głosowaniu nad tym projektem.
Skarbnik miasta Zbigniew Pater przekonywał, a wręcz szantażował radnych (co sam przyznał), że ma innego wyjścia, niż emisja obligacji. Jeżeli tym razem Radni nie przyjmą projektu uchwały, to miasto może stracić płynność finansową.