Jeśli zapomniałeś(aś) hasło podaj swój adres e-mail, który podałeś(aś) przy rejestracji. Następnie zaproponuj nowe hasło. Link aktywacyjny zostanie wysłany na adres e-mail.
Próby logowania, odzyskiwania hasła i używania serwisu w oparciu o dane innego użytkownika są zapisywane. W przypadku naruszenia regulaminu, dóbr, własności innych użytkowników stosuje się rozwiązania prawne!
W debacie na temat przekopu nie wykorzystuje się argumentów związanych z realizacją podobnych przedsięwzięć w przeszłości, choćby były to inwestycje zrealizowane u naszych sąsiadów. Droga wodna wyglądająca bardzo podobnie do tej, która ma powstać na Mierzei Wiślanej, a którą póki co mamy okazję oglądać jedynie na planszach poglądowych, została zbudowana ponad pół wieku temu w Szwecji.
Jest to kanał Falsterbo. Znajduje się w południowej Szwecji, w południowo-zachodniej części Skanii - szwedzkiej prowincji położonej nad Bałtykiem i cieśniną Sund. Łączy on cieśninę Sund z Morzem Bałtyckim, przecinając półwysep Falsterbo i tym samym skracając dystans, jaki dzieli Morze Bałtyckie z miejscowościami znajdującymi się w zachodniej Skanii.
Kanał ma 1600 metrów długości i jest wyposażony w śluzę, która uniemożliwia powstanie prądu morskiego, w czasie gdy po obu stronach występuje duża różnica poziomów. Przeprawę dla pieszych i samochodów umożliwia most zwodzony. Początkowo głębokość drogi wodnej wynosiła 6,7 m, ale z czasem została zredukowana do 5 m, a więc takiej samej, która jest planowana w kanale żeglugowym mającym powstać na Mierzei Wiślanej. 1 stycznia 2003 roku po raz kolejny zredukowano limit maksymalnego zanurzenia jednostek do 4 metrów, co w znaczny sposób ograniczyło wykorzystywanie kanału przez morskich przewoźników komercyjnych.
Na uwagę zasługuje bardzo krótki czas, który upłynął od powzięcia decyzji związanej z tą inwestycją, opracowaniem projektu kanału a zakończeniem jego budowy.
17 listopada 1939 roku szwedzki Zarząd Inżynierii Lądowo-Wodnej wyznaczył zadanie zbadania celowości oraz kosztów konstrukcji nowej drogi wodnej. Raport został ukończony w ciągu 3 tygodni, a decyzja o budowie została podjęta już 22 grudnia tego samego roku. 3 stycznia 1940 roku rozpoczęto prace budowlane. 1 sierpnia 1941 roku, a więc już po niespełna siedemnastu miesiącach od rozpoczęcia prac budowlanych, przez kanał przepłynęła pierwsza jednostka (statek Ldf Malmö z kilkoma ministrami na pokładzie), choć wszystkie prace zostały zakończone dopiero rok później. Jak łatwo obliczyć cały okres związany z planowaniem i konstrukcją zamknął się w przedziale wynoszącym zaledwie 2 lata i 8 miesięcy, pomimo, że szwedzki kanał jest o 0,5 km dłuższy od tego, który ma powstać na Mierzei Wiślanej.
Kanał Falsterbo okazał się bardzo potrzebny. O skali jego popularności może świadczyć fakt, że już w 1942 roku przepłynęło nim ponad 5 tys. statków. Obecnie pokonuje go corocznie około 15 000 jednostek, przy czym są to przede wszystkim jachty i łodzie turystyczne.
ilość zdjęć 7dodaj zdjęciaMasz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.
Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 37
23
ZADOWOLONY
4
ZASKOCZONY
4
POINFORMOWANY
3
OBOJĘTNY
1
SMUTNY
0
WKURZONY
2
BRAK SŁÓW
Komentarze(19)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ JJR
ponad rok temu
ocena: 46%
19
Uczciwie byłoby napisać, ze jedyną przyczyną powstania Kanału Falsterbo była... wojna. Po wybuchu II wojny światowej we wrześniu 1939 r. Niemcy odmówili uszanowania 4-milowych wód terytorialnych neutralnej Szwecji, uznając jedynie pas 3-milowy. W okolicach półwyspu Falsterbo ta jedna mila robiła ogromną różnicę – zmniejszała z 7 na 4 m maksymalne zanurzenie statków, które pozostając na bezpiecznych wodach terytorialnych, mogły okrążyć półwysep. Czarę goryczy dopełniło zaminowanie przez Niemców wód poza 3-milowym pasem. Przybrzeżna flota szwedzka podzielona została na tę na Bałtyku i na zachodnim wybrzeżu (w cieśninach), z bardzo ograniczoną możliwością przejścia z jednego akwenu na drugi. Stąd konieczność budowy kanału... Po zakończeniu wojny (a raczej po rozminowaniu wód wokół półwyspu Falsterbo w kilka lat po wojnie) znaczenie tego kanału dla żeglugi handlowej zmalało do zera...
Autorowi udało się w opisywanym kanale znaleźć śluzę... której tam nie ma i nigdy nie było. Są jedynie pojedyncze wrota umożliwiające zablokowanie przepływu wody w czasie dużej różnicy poziomów wody. Dla żeglugi handlowej nie ma to znaczenia, bowiem statki handlowe nie pływają przez ten kanał niemal nigdy... od ponad pół wieku.
Pan min. Macierewicz potrzebuje pieniędzy na WOT. Jest największym przeciwnikiem Kanału. Zapewne zapewni, że drony obronią Krynicę M. a nawet Elbląg. Drony z lotniska elbląskiego mogą startować. Chyba nikt nie wątpi, że to on rządzi rządem, a nawet p. posłem Kaczyńskim. Przykładów wiele, w tym niejaki Misiewicz. Czy adm. tę wypowiedź dopuści? Także jest on-line śledzony dzięki Ustawie p. Błaszczaka. No cóż... .
A tak poważnie , bez tej prowincjonalnej elbląskiej megalomanii, po co ten przekop ma powstać? Tylko bez takich tam, że Rosja, że tankowce i kontenerowce będą przybijać do naszej wioski.
Ale ten kanał jest z cieśniny na morze i skraca drogę statkom, tam jest głęboko nie to co na naszym zalewie. Był potrzebny bo ruch statków spory,a u nas??? Nie bardzo, nie bardzo.... statki o jakim tonażu będą tu pływać??? trzeba spojrzeć realnie....
A jaki wpływ miał przekop w Szwecji na środowisko naturalne, plaże itp. ? To bardzo ważna kwestia z uwagi na różnice zdań w Polsce wielu środowisk. Niech autor artykułu rozwinie ta kwestię bo to chyba niesamowicie istotna sprawa w tym temacie.
Jakby ta cała Krynica tak troszczyła się o ekologię Mierzei to lobowaliby za zakazem wjazdu samochodów na Mierzeję, które trują spalinami przez 2 - 3 miesiące letnie oraz armiom turystów, którzy rozdeptują i zaśmiecają ten naturalny cud natury. Dlaczego tego nie robią skoro są tacy pro-ekologiczni? :) Nie wiem też skąd ta histeria, że zostaną odcięci skoro mają jak wół na wizualizacji, że będą poprowadzone mosty i ruch będzie nieprzerwany. A może to po prostu zawiść, że miasteczka w rejonie Zalewu zaczną się rozwijać i skończy się "monopol"? Niech Kryniczanie odpowiedzą sobie sami.
Jestem za tym kanałem, ale o jakich ruskich pieniądzach mówisz, skoro widac jak na dłoni, że teraz w PL rządzi USA / Izrael, a wcześniej Niemcy (Tusk jeździł do niej co chwila, a w ministerstwach pewnie była gorąca linia z Berlinem). Utrącili stocznię w Gdyni, bo potencjalnie zagrażała niemieckim stoczniom.
I u nas będzie w końcu taki kanał. Zastanawia mnie tylko jak to się stało, że mimo gorszej technologii (kilkadziesiąt lat temu przecież) zbudowanie dłuższego niż na naszej Mierzei kanału zajęło Szwedom mniej czasu... Myślę, że to przez papierologię i to, że obecnie do wszystkiego wtrącają się urzędnicy. Brak słów po prostu.
Bo Szwecja to normalny kraj. Tam polityka i gospodarka służy narodowi szwedzkiemu a nie tak jak u nas czyli przeciwko narodowi.W Polsce tylko cwaniakom żyje się dobrze.
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.