aktualności |
ponad rok temu
4.07.2019 Marcin Mongiałło komentarzy 2 ocen 1 / 100% |
A A A |
1 lipca 2019 r. w Hotelu Młyn w Elblągu odbyła się konferencja Parlamentarnego Zespołu Rozwoju Dróg Wodnych pt. „Transport śródlądowy szansą i koniecznością w regionie Dolnej Wisły”. Współorganizatorem tego wydarzenia był Urząd Marszałkowski Województwa Warmińsko-Mazurskiego i Liga Morska i Rzeczna. Spotkanie doszło do skutku dzięki w dużej mierze dzięki zaangażowaniu senatora RP Jerzego Wcisły, który od lat zabiega o otwarcie Elbląga na transport morski i śródlądowy, widząc w tym m.in. szanse rozwoju dla miejscowego rynku pracy.
Senator zauważa, że dostępność do elbląskiego portu jest potrzebna nie tylko od strony morza. Jeśli chcemy, aby nasze miasto zostało jednym z największych portów śródlądowych w Polsce, przeładowującym 1 mln ton towarów, to konieczne jest skomunikowanie go z drogami wodnymi. W innym przypadku ruch towarowy na taką skalę będzie niemożliwy – podkreśla Jerzy Wcisła.
Elbląg od dawna widział swoje szanse rozwojowe w wykorzystaniu portów i to jest dobry kierunek myślenia pod warunkiem, że ten port będzie miał dostępność. Dostępność do elbląskiego portu jest potrzebna zarówno do strony morza – tu mówimy o wybudowaniu kanału przez Mierzeję Wiślaną – oraz od strony śródlądzia. Aby spełnić ten ostatni wymóg należy przystosować do transportu Wisłę. Dzisiaj – przygotowując dokumenty dotyczące rewitalizacji dróg wodnych – rząd określa, że Wisła jest drugim priorytetem w Polsce jeśli chodzi o wykonywanie tej strategii. Ja z racji tego, że jestem senatorem z Elbląga, to szczególnie kibicuję temu punktowi, który dotyczy Wisły, tym bardziej, że nam – członkom Parlamentarnego Zespołu Rozwoju Dróg Wodnych – udało się przekonać, aby w tym opracowaniu ująć połączenie Elbląga z Międzynarodową Drogą Wodną E40, bo ona oznacza włączenie elbląskiego portu w strategię ogólnokrajową.
Jeżeli mówimy o tym, że port w Elblągu ma być jednym z największych portów śródlądowych w Polsce, ma przeładowywać 1 mln ton towarów, to nie wpłyną one nigdy do Elbląga, jeśli nie będzie dalszej drogi eksportu. Żeby to było możliwe, Elbląg musi być skomunikowany drogami wodnymi z Polską i Europą. Z Polską będzie skomunikowany właśnie Wisłą, bo ona ma być rewitalizowana do Warszawy, natomiast z Europą ma być skomunikowany za pośrednictwem Międzynarodowej Drogi Wodnej E70, której częścią jest Zalew Wiślany
– wyjaśnił senator Jerzy Wcisła.
Parlamentarzysta obawia się, że zagrożone jest udrożnienie Międzynarodowej Drogi Wodnej E70. Wynika to z tego, że rząd prowadzi w tym zakresie politykę na zasadzie "wszystko albo nic" i dąży do założeń idealistycznych, które według senatora na dzień dzisiejszy są mało realne do zrealizowania.
Tu się pojawia bardzo poważny problem. Polska wyraźnie obawia się rewitalizować tę drogę wodną. Ja reprezentuję inny sposób podejścia do tego zagadnienia. Mówię: zróbmy to, co jesteśmy w stanie zrobić na tym etapie, czyli zabezpieczmy tam II klasę wodną, która umożliwi transport wodny na poziomie ładowności około 500-700 ton i to już uruchomi transport śródlądowy. Rząd wskazuje, że jedyna opcja, która jest do przyjęcia, to budowanie od razu IV klasy, a to jest w tej chwili niemożliwe
– poinformował senator.
Niewątpliwie rewitalizacja samej Wisły daje Elblągowi duże szanse rozwojowe, bo połączenie śródlądowe naszego miasta z Gdańskiem, Bydgoszczą, Warszawą, ze zbiornikiem włocławskim już umożliwi naszemu portowi przeładowywać 1 mln ton ładunków. To jest około 700 stanowisk pracy
– dodał parlamentarzysta.
Senator podkreślił, że w Elblągu są firmy, których prezesi deklarują, że bardzo chętnie przeniosą swoje potrzeby przewozowe na drogi wodne pod warunkiem, że będą one udrożnione. Dotyczy to w szczególności dużych elementów wykonywanych w naszych zakładach przemysłowych, m.in. przekładni, turbin, których waga przekracza nawet kilkadziesiąt ton.
Mamy w Elblągu rozbudowany przemysł ciężki maszynowy i ten przemysł, aby mógł normalnie funkcjonować potrzebuje wody
– podkreślił senator.
W tym miejscu przypomnijmy, że Zakład Turbin GE Power rocznie produkuje około 80 turbin. Najważniejsze elementy największego tego typu urządzenia w Polsce zostały wyprodukowane w Elblągu. W lutym 2017 roku zostały przetransportowane drogą lądową i wodną do Opola. W naszym mieście powstał moduł wysokoprężny o wymiarach 8,05 x 2,87 x 3,25 (m) i wadze brutto ponad 85 ton oraz moduł średnioprężny przy wymiarach 10,63 x 4,01 x 5,00 (m) i ciężarze brutto 166,8 ton. Moduł wysokoprężny został transportowany specjalnym samochodem niskopodwoziowym z pilotem, natomiast moduł średnioprężny przy pomocy suwnicy hydraulicznej został przetransportowany na nadbrzeże Kanału Elbląskiego, skąd popłynął przez Gdańsk do Szczecina i dalej Odrą do Opola. To jeden przykład, który świadczy o tym jak ważne są drogi wodne dla rozwoju portu w Elblągu i elbląskich zakładów przemysłowych, które specjalizują się w produkcji elementów wielkogabarytowych o duże wadze. Niektóre z tego typu produktów przemysłowych można transportować jedynie drogą wodną.
Jaki odcinek śródlądowy między Elblągiem a Gdańskiem należałoby przede wszystkim udrożnić? Jakie prace należałoby wykonać, aby możliwy był transport towarów pomiędzy Elblągiem a Gdańskiem? Według senatora Jerzego Wcisły inwestycje dotyczące rzeki Nogat są w tym zakresie nierealne.
Trzeba połączyć Elbląg z Wisłą Szkarpawą. To jest jedyna droga wodna, która jest realna, tym bardziej, że ta droga wodna poza tym, że łączy nas z Wisłą i śródlądziem, to łączy nas z Gdańskiem. Każdy duży port na świecie współpracuje z portami mniejszymi – śródlądowymi. Nasz port w Elblągu nazywa się portem morskim, ale tak naprawdę to jest port feederowy*, współpracujący z dużym portem – hubem, którym może być port w Gdańsku lub Kaliningradzie, które rozsyłają towary w różne strony świata. Tym pierwszym portem, do którego te towary powinny być wysyłane jest port w Elblągu. Musi być sprawna komunikacja śródlądowa. Szkarpawa ten wymóg spełnia, a Nogat nie. W następnej kadencji, jeśli zostanę senatorem, będę walczył o to, aby z drugiego etapu rewitalizacji dróg wodnych wyłączyć połączenie między Wisłą a Elblągiem i zrobić je w pierwszym etapie, abyśmy my jako port – zakładamy, że będzie już kanał przez Mierzeję – mieli śródlądowe połączenie z Gdańskiem
– wyjaśnił parlamentarzysta.
W ten sposób nie będzie potrzeby wywożenia towarów z portu w Gdańsku ciężarówkami. Będa one mogły trafić do portu w Elblągu na barkach.
– dodał.
Obecnie opracowywana jest dokumentacja dotycząca rewitalizacji dróg wodnych w Polsce. Jednym z priorytetów wykonywania tej strategii jest przystosowanie Wisły do transportu wodnego. Podejmowane działania oraz zorganizowana w Elblągu konferencja są związane z konwencją AGN przygotowaną przez Organizację Narodów Zjednoczonych, która ponad dwa lata temu została ratyfikowana przez Polskę. W tym miejscu przypomnijmy, że 6 marca 2017 r. prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda podpisał Akt ratyfikacji Europejskiego Porozumienia w Sprawie Głównych Śródlądowych Dróg Wodnych o Międzynarodowym Znaczeniu (ang. European Agreement on Main Inland Waterways of International Importance, w skrócie: AGN). Nowe przepisy umożliwią występowanie o unijne środki na inwestycje służące poprawie żeglowności na rzekach. Porozumienie ma przyczynić się do rozwoju międzynarodowego transportu na śródlądowych drogach wodnych w Europie. Zobowiązuje Polskę do dostosowania naszych głównych szlaków wodnych do co najmniej czwartej klasy żeglowności. Klasa ta oznacza, że głębokość tranzytowa na szlaku musi wynosić minimum 2,5 m. Klasy niższe nie uprawniają do korzystania ze środków unijnych.
* Feeder lub fider to rodzaj statku różnych rozmiarów, głównie jednak kojarzony ze statkiem morskim ze średnią pojemnością od 300 do 500 TEU. Feedery zbierają kontenery z różnych portów i transportują je do głównego terminala kontenerowego, gdzie są ładowane na większe jednostki. W ten sposób małe statki "karmią" (ang. "feed") wielkie kontenerowce zdolne do przewozu tysięcy kontenerów. Z biegiem lat firmy zajmujące się transportem feederami ustanowiły stałe i regularne trasy dla tych statków. Feedery są często używane przez firmy specjalizujące się w transporcie bliskomorskim. Firmy te nie tylko specjalizują się w dowożeniu kontenerów do większych terminali (jak np. Rotterdam), ale również transportem ładunków do i między mniejszymi terminalami, np. z portów niemieckich (Hamburg, Bremerhaven) do portów na Bałtyku (źródło: Wikipedia).
Program konferencji „Transport śródlądowy szansą i koniecznością w regionie Dolnej Wisły”, Elbląg, 1 lipca 2019 r.
Jerzy Wcisła, senator RP, przew. PZRDW – Dlaczego w Elblągu?
Część I – Wisła dzika czy zagospodarowana? (60 min.)
Część II – Autostrada transportowa na Wiśle (75 min.)
Część III – Dyskusja – moderator senator Jerzy Wcisła (60 min.)
Perspektywy rozwoju elbląskiego portu w najbliższych latach › ponad rok temu › 29.11.2016 | komentarzy 11 |
Polska jest już liderem na Bałtyku, Gdańsk zwiększył moce.... › ponad rok temu › 21.02.2017 | komentarzy 1 |
Miastotwórcza rola portu morskiego na przykładzie Portu... › ponad rok temu › 29.04.2018 | komentarzy 3 |
Bez realizacji tej inwestycji budowa kanału na Mierzei nie ma... › ponad rok temu › 07.02.2019 | komentarzy 6 |
Kto w świetle prawa powinien pokryć koszty pogłębienia toru... › ponad rok temu › 28.08.2019 | komentarzy 7 |
Komentarze
(2)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
› pokaż według najstarszych |
ponad rok temu | ocena: 0% | 2 |
oceń komentarz 0 2 |
wpisy tej osoby | zgłoś do moderacji |
ponad rok temu | ocena: 0% | 1 |
oceń komentarz 0 2 |
wpisy tej osoby | zgłoś do moderacji |
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. |