Już 30 kwietnia rozpocznie się żeglugowy sezon pasażerski na Kanale Elbląskim fot. elblag.net
Sezon żeglugowy na Kanale Elbląskim rozpocznie się w pierwszy majowy weekend. Jednak nie na trasie z pochylniami. To dopiero 1 czerwca.
Kończy się rewitalizacja Kanału Elbląskiego, drogi wodnej z unikatowym systemem za zabytkowych pochylni. Trwają ostatnie próby, rozruchy i odbiory: z Transportowego Dozoru Technicznego, Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, Straży Pożarnej, Państwowej Inspekcji Sanitarnej. - Odbiory z nadzorem budowlanym zakończymy w pierwszej połowie maja 2015 – wyjaśnia Bogusław Pinkiewicz, rzecznik prasowy, Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku. - Wtedy powinniśmy uzyskać decyzję na użytkowanie. W związku z tym harmonogramem prac, od majowego weekendu Żegluga Ostródzko – Elbląska zaprasza na przejażdżki statkami na trasach Elbląg – jezioro Druzno, Elbląg Malbork, a także Malbork – Biała Góra. - Niestety odcinek z pochylniami będzie jeszcze nieczynny – wyjaśnia Marcin Leszczyński, specjalista ds. marketingu ŻO-E. - Zapraszam dopiero1 czerwca. Do wybory trasy: krótsza Elbląg – Buczyniec w obie strony oraz Elbląg - Ostróda.
Przypomnijmy, że inwestycja kosztowała 99 milionów złotych. Łączne koszty projektu to około 115 milionów złotych. Rewitalizacja ma poprawić warunki żeglugowe i bezpieczeństwo wodniaków. W minionych latach pływało statkami pasażerskimi około 60 tys. osób. Kanał elbląski jest unikatowym zabytkiem hydrotechniki dzięki systemowi pięciu zabytkowych pochylni z tzw. suchym grzbietem. Statki i jachty, żeby pokonać różnicę poziomów umieszczane są na wózkach i przeciągane po torowisku za pomocą stalowych lin, które porusza koło wodne.