W zasadzie w sprawie budowy kanału żeglugowego łączącego Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską pozostało już tylko kilka niewiadomych, m.in. w którym miejscu Mierzeja Wiślana zostanie przekopana oraz czy uda się dotrzymać terminu, który przewiduje ukończenie inwestycji do 2022 roku. Dzisiaj (24 lutego) w Sejmie zapadła kolejna ważna decyzja zabezpieczająca inwestycję w formie specustawy gwarantującej ukończenie budowy zgodnie z przygotowanym harmonogramem działań. Posłowie byli niemal jednomyślni i aż 401 zagłosowało "za" przekopem, "przeciw" było 9, a 18 wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi do Senatu.
Inwestycja związana z powstaniem nowej drogi wodnej łączącej Zatokę Gdańską z Zalewem Wiślanym znajduje się obecnie na etapie przygotowywania dokumentacji. Trzy dni temu (21 lutego) w Urzędzie Morskim w Gdyni doszło do podpisania umowy na wykonanie dokumentacji przez konsorcjum firm Mosty Gdańsk Sp. z o. o. i Biuro Budownictwa Morskiego "Projmors" Sp. z o.o. Wykonawcy będą teraz mieli 18 miesięcy na wykonanie projektu, a następnie będą pełnili nadzór w trakcie budowy przez kolejne 54 miesiące. Przygotowanie dokumentacji pochłonie przeszło 5 milionów złotych.
Całość inwestycji ma się zamknąć w kwocie 880 milionów złotych, które zabezpieczono w budżecie państwa. Sam kanał ma mieć długość 1,3 km, 5 metrów głębokości i 60 metrów szerokości. Póki co trzeba jeszcze wybrać lokalizację kanału, który mógłby powstać w kilku miejscach Mierzei: Nowym Świecie, Skowronkach czy Przebrnie. Rozważane są różne warianty, a wszystko będzie zależało od wielu czynników, przede wszystkim analizy środowiskowej. Ostateczną decyzję o lokalizacji podejmą wykonawcy dokumentacji projektowej, a brane są pod uwagę 4 miejsca - jak zaznaczał wiceszef Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej Grzegorz Witkowski. Wiceminister nie miał także wątpliwości - podobnie jak posłowie z naszego regionu (Andrzej Kobylarz, Jerzy Wilk czy Jacek Protas - że przekop będzie zbawienny dla gospodarki Polski Wschodniej, a z Elbląga uczyni piąty port Rzeczpospolitej po Gdańsku, Gdyni, Szczecinie i Świnoujściu.
- Port w Elblągu po wykonaniu kanału żeglugowego przez Mierzeję ma stać się piątym portem pełnomorskim w Polsce, po Szczecinie, Świnoujściu, Gdyni i Gdańsku. Wszyscy na tym skorzystamy. Jeśli Federacja Rosyjska będzie chciała, także na tym skorzysta - mówił wiceminister Witkowski.
Inwestycja, jak wielokrotnie podkreślano - łącznie z prezesem Jarosławem Kaczyńskim - będzie odgrywała niepoślednią rolę w zapewnieniu Polsce suwerenności i bezpieczeństwa. Budowa ma ruszyć w 2018 roku.