Zakończył się pierwszy etap remontu targowiska miejskiego w Elblągu. Łącznie powstały 73 miejsca postojowe wraz z wjazdem na teren targowiska. Chociaż w tym roku planowano kolejne prace remontowe to inwestycja nie ruszy. Dlaczego?
Drugi etap planowany na ten rok zakładał dalsze prace modernizacyjne, przebudowę oraz utwardzenie terenu. Miało zostać wymienione zadaszenie oraz naprawa szkieletu stanowisk. Niestety z powodu braku środków w budżecie miasta inwestycję przełożono. Czy jest to jedyny powód przełożenia terminu?
Miasto podkreśla, że chce zachować dotychczasowy system. Tak, aby nikomu z handlujących na Targowisku nie zaszkodzić.
-Planujemy przeprowadzić konsultacje z osobami korzystającymi z targowiska miejskiego. Poznać ich opinie na temat remontu. Osoby dzierżawiące teren na pewno mają swoje opinie na temat wyglądu i funkcjonowania targowiska. Elblążanie sygnalizowali, że reorganizacja targowiska mogłaby negatywnie wpłynąć na funkcjonowanie niektórych punktów. Mieszkańcy miasta przyzwyczaili się do konkretnych miejsc, które odwiedzają – informuje Monika Borzdyńska rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
Kolejny powód to możliwość uzyskania funduszy ze środków Unii Europejskiej w 2015 roku.
-W przyszłym roku mamy szanse na pozyskanie pieniędzy z nowej perspektywy unijnej. Aktualnie projekt zakłada pomoc tylko targowiskom wiejskim. Jest szansa, że w przyszłym toku to się zmieni i jako gmina miejska będziemy mogli ubiegać się o fundusze na ten cel – dodaje Monika Borzdyńska.