Tutaj mieszkania są najdroższe w Polsce. W Elblągu też coraz drożej. Czy nasze ceny są atrakcyjne?

Marcin Mongiałło
napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Najwyższe ceny mieszkań w Polsce można spotkać nie tak daleko Elbląga. Od lat w ścisłej czołówce miast z najwyższą średnią ceną nieruchomości mieszkaniowych jest Sopot. Wyprzedza on w tym zestawieniu zarówno Warszawę, Wrocław, jak też Kraków. Według opublikowanego kilka lat temu (w 2016 r.) zestawienia GUS-u dotyczącego średnich kosztów zakupu lokalu w Polsce średnia cena mieszkania w Sopocie wynosiła 8862 zł za metr kwadratowy. W ścisłej czołówce pod tym względem były (i prawdopdoobnie są w dalszym ciągu) również Gdańsk i Gdynia.  Jak w tym kontekście wygląda cena mieszkań w naszym mieście? 

Choć wydawać się to może nieprawdopodobne jeszcze około 6 lat temu można było kupić mieszkanie w centrum Elbląga (do remontu, stare budownictwo, piec) za cenę poniżej 1 tys zł za m² (sic!). Piszący te słowa sam był świadkiem takiej transakcji. Liczące około 60 m² mieszkanie przy ul. Zagonowej znalazło nabywcę za niecałe 60 tys zł. Trochę większe mieszkanie na tej samej ulicy (po remoncie, ogrzewanie gazowe lub piec – do wyboru) zostało wówczas wystawione na sprzedaż za około 80 tys. zł. Takie ceny przeszły już do historii. Obecnie w porównywalnej cenie można zakupić liczący zaledwie 13 m² lokal użytkowy przy ul. Grochowskiej. Dzisiaj nierzadko zdarza się, że koszt zakupu mieszkania znajdującego się we Fromborku czy też w Młynarach wynosi około... 3 tys zł za m².

Ceny najtańszych mieszkań w Elblągu, które udało nam się znaleźć na popularnym internetowym serwisie nieruchomości wynosiły odpowiednio: 

• 1 pokój, 38,10 m² (centrum, centralne ogrzewanie, do remontu) – 129 tys. zł (3 386 zł/m ²)
• 2 pokoje, 35,66 m² (centralne ogrzewanie, do remontu, blok, IV piętro) – 130 tys. zł (3 646 zł/m²)
• 1 pokój, 38,10 zł m² (centrum, kamienica) –  135 tys. zł (3 543 zł/m²)
• 2 pokoje, 37,60 m² (obrzeża Elbląga, blok) –  117 tys. zł (3 112 zł/m²).

W tym kontekście stosunkowo dobrze prezentują się ceny mieszkań w Sopocie, który – trzeba przyznać – jest nieporównywalnie bardziej atrakcyjny do Elbląga (bliskość morza, położenie w sercu Trójmiasta). Najtańsza oferta cenowa w tym mieście, którą udało nam się znaleźć (cena za metr kwadratowy) opiewa na kwotę 6 749 zł/m² (kawalerka, 1 pokój, 44,30 m², w kamienicy położonej niedaleko plaży). Koszt zakupu tego mieszkania to 299 tys. zł. 

Jeśli dodamy do tego, że nowe, 2-pokojowe mieszkanie w Gdańsku o powierzchni 36,45 m² kupimy już za 211 tys. zł (5 789 zł/m²), to można mieć poważne wątpliwości co do atrakcyjności cenowej elbląskiego rynku nieruchomości. 

Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie? Czy uważacie, że ceny mieszkań w Elblągu są w dalszym ciągu atrakcyjne, porównując je choćby do cen, które można spotkać w Trójmieście?