› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Woliera specjalne dla orłów. Wszystko dzięki wolontariuszom z Orlenu

aktualności ponad rok temu    3.05.2017
Grażyna Wosińska
komentarzy 0 ocen 1 / 100%
A A A
Bielik, którym zajmowała się lek. wet. Beata Lalik. Obok zbudowana woliera dla orlóBielik, którym zajmowała się lek. wet. Beata Lalik. Obok zbudowana woliera dla orló fot. Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Gronowie Górnym

Wolierę dla orłów w Ośrodku Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Gronowie Górnym zbudowali  wolontariusze w ramach akcji „Orlen dla orłów”. Współpracę z firmą nawiązał Piotr Kamont, członek zarządu Stowarzyszenia Ptaki Polskie. W ośrodku nadzorował leczenie dwóch bielików, którymi zajmowała się Beata Lalik, lekarz weterynarii, szefowa ośrodka. Uznał on, że placówce potrzeba woliery. Orlen przyklasnął temu pomysłowi.

Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Gronowie Górnym działa od 2014 roku.

Naszym celem jest, by nasi podopieczni jak najszybciej opuścili ośrodek wrócili do swego środowiska. Nie zawsze się to niestety udaje

- tłumaczy Beata Lalik, lekarz weterynarii i szefowa ośrodka.

W placówce pomocy udzielono 50 zwierzętom. Były wśród nich dwa bieliki.

Jeden z nich to był przepiękny dorosły osobnik, ślicznie wybarwiony. Gdy przywieźli go myśliwi był wychłodzony i słaby. Trzeba było go karmić na siłę. Zrobiłam standardowe badania i odrobaczyłam. Nie miał ran i nie wymagał specjalnych zabiegów. Po tygodniu był na tyle silny, że mogliśmy wypuścić go na wolność. Gdyby nie myśliwi z Braniewa bielik, by nie przeżył

- wspomina lek. wet. Beata Lalik.

Stowarzyszenia Ptaki Polskie ma pod opieką ośrodek.

Uznałem, że potrzebna jest tam woliera dla orłów. Orlen przyklasnął temu pomysłowi. Zgodził się sfinansować budulec i inne potrzebne rzeczy, m.in. sadzonki roślin. Natomiast pracę zapewnili wolontariusze, pracownicy firmy

- wyjaśnia Piotr Kamont, członek zarządu.

Woliera ma 4 metry na 4 oraz trzy metry wysokości.

Jest wystarczająca dla 4 lub pięciu ptaków, gdy nie mogą poruszać skrzydłami. Gdy już jest to możliwe liczba osobników musi być znacznie mniejsza. Rozpiętość skrzydeł bielika wynosi 2,5 metra. Jeśli chodzi o wysokość jest wystarczająca. Zbyt dużo mogłaby zachęcić orły do ryzykownych prób latania

- tłumaczył Piotr Kamont.

Beata Lalik zachwyca się wolierą.

Jestem pod wrażeniem zapału, pracowitości i precyzji wykonania bo muszę przyznać, że wiata przez panów jest wykończona na 6 z plusem. Panie posadziły lilaki, derenie, cisy i różne rodzaje traw.

We własnym zakresie muszę tylko rozplanować żerdzie i półki dla ptaków ale to już drobiazg. Jestem bardzo wdzięczna i niesamowicie szczęśliwa. Wielkie podziękowania dla sponsorów i wolontariuszy

- mówiła szefowa ośrodka po zakończeniu budowy.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (0)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarzbądź pierwszy!
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.