aktualności |
ponad rok temu
14.07.2023 Informacja prasowa komentarzy 0 ocen 0 / 0% |
A A A |
Zmienne oprocentowanie i rosnące raty często doprowadzają do problemów z terminową spłatą zobowiązań finansowych. Wizja utraty płynności może spędzać sen z powiek. Jednym ze sposobów na wyjście z tej sytuacji jest konsolidacja zadłużeń. Na czym to polega i dlaczego warto się zdecydować na kredyt konsolidacyjny?
Utrata płynności finansowej, choć kojarzy się bardziej z przedsiębiorcami i spółkami, może dotyczyć także osób indywidualnych. Dochodzi do niej, gdy wydatki znacząco przekraczają wysokość dochodów lub gdy weźmie się zbyt dużą liczbę zadłużeń.
Czasami przyczyną jest także sytuacja finansowa na rynku i ciągłe podnoszenie stóp procentowych – co przy zmiennym oprocentowaniu znacząco wpływa na wysokość miesięcznych rat. Okazuje się więc, że wcześniejsze wyliczenia uległy zmianie, a kilka małych kredytów stało się zbyt dużym obciążeniem domowego budżetu. Istnieje jednak kilka sposobów na wyjście z tej sytuacji:
Inną opcją jest również refinansowanie kredytu. Dotyczy to sytuacji, w której posiada się tylko jedno zadłużenie. Można je przenieść do innego banku, który oferuje atrakcyjniejsze warunki. Alternatywą są też wakacje kredytowe lub inne programy rządowe, pozwalające na odłożenie spłaty kredytu w czasie.
Konsolidacja wydaje się jednym z powszechniejszych sposobów na poradzenie sobie ze spłatą więcej niż jednego zadłużenia. Na czym właściwie polega taki kredyt? Udzielić go mogą jedynie banki. Pozwalają na połączenie różnych zobowiązań, takich jak kredyty gotówkowe, samochodowe, ratalne, hipoteczne, a także limity na kartach kredytowych czy debety na rachunkach bankowych. Niektóre instytucje finansowe mogą zgodzić się również na uwzględnienie pożyczek gotówkowych.
Jak to wygląda w praktyce? Dłużnik składa w nowym banku wniosek o konsolidację swoich zobowiązań. Jeśli bank wyraża na to zgodę, to spłaca uwzględnione w tym wniosku zadłużenia swojego nowego kredytobiorcy. Ten z kolei od tej pory ma zadłużenie w tym jednym banku i spłaca raty w jednym miejscu.
Kredyt konsolidacyjny obejmuje więcej niż jedno zobowiązanie finansowe. Nie oznacza to jednak, że należy wszystkie uwzględniać we wniosku. Uważa się, że takich zadłużeń, które można spłacić w perspektywie kilku najbliższych miesięcy, nie opłaca się konsolidować.
Każdy dłużnik, który stara się o konsolidację kredytu musi wykazać się odpowiednią zdolnością kredytową oraz przychylną historią kredytowania w BIK. Z tego powodu taki wniosek należy złożyć jeszcze przed problemami z nieterminową spłatą rat. Każde takie opóźnienie, szczególnie te poważne, zapisywane jest na koncie w Biurze Informacji Kredytowej. Odpowiedni czas na skorzystanie z tej opcji to przewidywanie pogorszenia się sytuacji finansowej w niedalekiej przyszłości.
Warto również wiedzieć, że można mieć do czynienia z dwoma rodzajami kredytu konsolidacyjnego. Są to:
Konsolidacja zadłużeń pomaga przede wszystkim zabezpieczyć się przed utratą płynności finansowej. Można w ten sposób uniknąć pojawienia się negatywnych wpisów na koncie powiązanym z indywidualną historią kredytowania. Poza tym, opóźnienia w spłacie przynoszą zawsze negatywne konsekwencje. Bank może naliczyć dodatkowe odsetki za nieterminowość, a w najgorszym przypadku (po zbyt długim okresie niespłacania długów) przejść na ścieżkę sądową.
Kredyt konsolidacyjny może zawczasu uchronić przed taką sytuacją. Jednak to rozwiązanie przynosi także inne korzyści. Zalicza się do nich:
Istnieje wiele sposobów na poradzenie sobie z nadmierną liczbą długów. Jednym z nich jest konsolidacja zobowiązań, która pozwala uniknąć problemów z nieterminową spłatą i porządkuje wszystkie aspekty związane z kredytem.
Komentarze
(0)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
bądź pierwszy! |
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. |